Wyobraź sobie, że jest wieczór. Za oknem delikatnie prószy śnieg. Śnieżynki mięciutko lądują jedna na drugiej otulając domy i ulice puchową kołdrą.W blasku księżyca skrzą się mroźne drobinki na drzewach i latarniach. Ty siedzisz w fotelu z wełnianymi skarpetami na stopach. Popijasz gorące kakao i przewracasz kolejną stronę w książce. Lektura wciągnęła cię tak bardzo, że mimo późnej godziny, chcesz przeczytać kolejny rozdział, jeszcze jeden i jeszcze jeden…
Brzmi znajomo?
Wiem, że zima dobiega końca, a śniegu było w tym roku jak na lekarstwo ( przynajmniej w Warszawie ), ale wieczory mamy jeszcze długie i do czytania idealne . Mimo że, księgarnie i biblioteki uginają się od książek to czasami ciężko jest się zdecydować co przeczytać. Dlatego stworzyłam listę pt. Książki na zimowe wieczory, którą będę systematycznie uzupełniać. Spośród przeczytanych pozycji wybrałam te, które mają w sobie trochę zimy i do których będę chętnie wracać.
Przedstawiam ci książki na zimowe wieczory. Mam nadzieję, że wybierzesz coś dla siebie.
Książki na zimowe wieczory
1.„Zima Muminków” Tove Jansson – od zawsze wiadomo, że wszystkie trolle z rodziny Muminków zapadają w sen zimowy. Spały zawsze od października do kwietnia, bo tak czynili ich przodkowie, a Muminki przestrzegają tradycji. Jednak pewnej styczniowej, bardzo zimnej nocy, promień księżyca zaświecił prosto w twarz Muminka. Muminek obudził się i już nie mógł zasnąć. Był głodny, samotny i ciekawy. Pierwszy raz zobaczył śnieg i poczuł mróz. Okazało się, że jednak nie jest sam i czeka go wiele przygód, nie tylko z Małą Mi i Too-tiki. To książka o przyjaźni, samotności Lodowej Pani i niezbyt mądrej wiewiórce. Zimowe przygody Muminka bardzo spodobały się moim klasowym dzieciakom, a ja odkryłam na nowo piękno opisanej w niej zimy.
2. „Pierwszy śnieg” Jo Nesbo – kryminały Nesbo zaczęłam czytać rok temu i nie żałuję poświęconego na nie czasu. Harry Hole, szorstki i genialny śledczy, towarzyszył mi podczas wakacji, choroby i w zimowe wieczory. Śledziłam jego sprawy z zapartym tchem i mocno mu kibicowałam. Cieszyłam się, że znalazł kobietę swojego życia i walczył z nałogiem. Dlatego kiedy tylko pojawił się „Pierwszy śnieg” oddałam się lekturze. Tym razem Harry śledzi seryjnego mordercę, który zabija zamężne kobiety. Jednocześnie na miejscu zbrodni pojawia się ulepiony ze śniegu bałwan. Sprawa nie należy do najłatwiejszych, a wątki prowadzą do zbrodni z przeszłości.To książka trzymająca w napięciu, pokazująca geniusz i zaangażowanie Harrego. Zdecydowanie lepsza od filmu o tym samym tytule.
3. „Apteka marzeń” Natasza Socha – ta książka jest najmniej zimowa, ale pochłonęła mnie w całości. Natasza Socha opowiada w niej historię dwóch dziewczynek chorych na raka. Małej Oli i nastoletniej Karoliny. Historia Oli jest opowiedziana z perspektywy jej rodziców, ta cześć książki jest autentyczna. Autorka opisuje ich strach, ból, nadzieję. Wszystkie smutki, radości i walkę jaką stoczyli przez lata choroby córki. Pewnego dnia mała Ola spotyka na szpitalnym korytarzu Karolinę i tak rodzi się między dziewczynkami przyjaźń. Uśmiechnięta i myśląca o innych Ola staje się dla Karoliny inspiracją. Karolina ze swoim bratem i czerwonymi balonikami, zaczęła odwiedzać dziecięce szpitale onkologiczne. Postanowiła spełniać marzenia małych pacjentów. Karolina jest postacią fikcyjną, ale inspirowaną wszystkimi dobrymi ludźmi, którym choroba nie przysłoniła całego świata, a stała się motywacją do walki o siebie i o innych. To książka o miłości rodzicielskiej, braterskiej, młodzieńczej, a przede wszystkim jak pisze sama autorka, to książka o zwycięstwie. Książkę przeczytałam jednym tchem i zużyłam całe pudełko chusteczek.
4. „Zmarznięte serce” Karolina Wilczyńska – to kolejny tom z sagi „Rok na Kwiatowej”. Pierwsza część bardzo mi się podobała, pisałam o niej tutaj. Z niecierpliwością czekałam na następną. Tym razem autorka szerzej przedstawia sytuację Liliany. Liliana to dobrze zorganizowana i zawsze elegancka bizneswoman, która została zmuszona do opieki nad córką kuzynki. Żeby nie było kolorowo, nastolatka sprawia sporo kłopotów i nie jest łatwa w kontakcie. Kiedy Liliana dowiaduje się o jej traumatycznych przeżyciach będzie musiała podjąć trudne decyzje i zmierzyć się z przeszłością. Historia Liliany jest pokazana z punktu widzenia każdej z bohaterek: Malwiny, Róży i Wioli. Oczywiście podczas ich wypowiedzi dowiadujemy się co u każdej z nich się dzieje. A dzieje się dużo. Jak w poprzedniej części autorka zastosowała narrację pierwszoosobową, dzięki temu czułam jakbym była z dziewczynami z Kwiatowej na kawie i prowadziła przyjemną pogawędkę.To książka o tym, że przeszłość nas kształtuje i ma ogromny wpływ na teraźniejszość. Czekam na kolejny tom o przygodach przyjaciółek z Kwiatowej.
5. „Gwiazdka z nieba” Katarzyna Michalak – w wigilijną noc, bardzo mroźną i śnieżną w Tatrach dochodzi do wypadku, który zmienia życie Nataniela. Po kilku latach, oprócz zdrowia Nataniel traci też rodzinę i domu. Pakuje swojego laptopa i wyrusza starym autem w drogę. Poddając się temu co przyniesie los. Trafia do małej wioski na Mazurach. Tam zamieszkuje w starej chacie, a obcy ludzie stają się dla niego rodziną. To opowieść o tym, że życie może płatać figla, a z najgorszej sytuacji zawsze jest jakieś wyjście. Ta ciepła historia z zaskakującym zakończeniem umili każdy zimowy wieczór.
6. „Kolekcja nietypowych zdarzeń” Tom Hanks – to nazwisko jest znane wszystkim. Filmy z jego udziałem to hity. „Forrest Gump”, „Szeregowiec Ryan” czy „Sully” mają specjalne miejsce w moim sercu. I tak pod koniec roku aktor zaskoczył mnie w nowej roli. Pisarza. Byłam ciekawa, może trochę sceptyczna, ale ciekawa. I tym razem Hanks mnie nie zawiódł. „Kolekcja nietypowych zdarzeń” to zbór opowiadań dziejących się w różnym czasie i przestrzeni. Wszystkie opowiadania mają wspólny mianownik. Pojawia się w nich maszyna do pisania. To ciepłe opowiadania o przyjaźni, życiu i rodzinie. Autor pokazał, że jest nie tylko wspaniałym aktorem, ale też pisarzem pełnym empatii.
Książki na zimowe wieczory to lista otwarta i pewnie do końca zimy pojawi się na niej kilka nowych pozycji. Jestem ciekawa jakie książki umilają twoje zimowe wieczory?
Widziałaś listę książek na jesienne wieczory? Może tam też znajdziesz coś interesującego.